wtorek, 17 czerwca 2014

Szelki i inne

O tak... po przerabianiu kolejnych sklepów (OhMyPet, Furkidz, Super dog itd.) wreszcie udało nam się kupić upragnione szeleczki. W końcu znalazłam te idealne i są nimi....

...


Julius-K9 Innova Dog Comfort!
Tak to one są tymi idealnymi szeleczkami. Dlaczego? Są tu bardzo uniwersalne norwegi, które mierzy się w tylko jednym miejscu, a i tak są regulowane. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym zrobiła cokolwiek w 100% dobrze. Ok, powiem tak; jeśli kupujecie szelki czy cokolwiek to lepiej kupcie takie, w których wasz pies będzie mniej więcej w środku rozmiarówki, nie na końcu. ;)


Uprząż jest koloru Blue Sky, choć marzyła mi się akwamaryna. Jednak chyba to lepszy wybór i bardziej pasują do Lisicy. Niestety, ale nie są już tak piękne jak na zdj, bo pańcia kończąc robić linkę własnej roboty (wiem, ja taki hand maker xd) postanowiła od razu przetestować ją w parku i no cóż... Zabawa, tarzanie się robi swoje.



Tak poza tym to mamy zamiar gdzieś jechać, co jest związane z pewnym sportem, ale to niespodzianka (czytaj nie chcę wykrakać xd), więc ci....

I jeszcze jedna sprawa: chcecie recenzji Julków? 

2 komentarze:

  1. Śliczne te szelki, też myślałam nad ich kupnem :). Ja bym chciała recenzję ;).
    Obserwuję i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy do recenzji. :D
      http://kundelka.blogspot.com/2014/07/test-3-julius-k9-idc.html

      Usuń

SPAM typu "fajny blog, post zapraszam do mnie" itd. będzie usuwany.