"Jest już ciemno, daję piłkę Teeny koleżance;
-Uważaj tylko gdzie rzucasz.
Rzuciła na drzewo."
Święta zbliżają się wielkimi krokami. Niedługo wigilia i tak dalej. Dla Teeny prezent jest już prawie gotowy. Pozostało dokupić jej jeszcze jakieś gryzaki/smakołyki. Poza tym na półce już czeka sobie na nią... Skineeez. *-* Chciała go już dostać dzisiaj podskakując do niego kiedy go miałam w rękach, ale dostanie go dopiero na gwiazdkę. Jest to rudy lis, który nawet mnie się podoba. Ma super miękkie futro i piszczałkę w ogonie. Poza tym kocham lisy (hm..wygląd Teeny... przypadek? nie sądzę) i od razu wpadł mi w oko. Będzie z niego dobry motywator. Oprócz tego Teena dostanie też kostkę-gryzak. Mam zamiar jeszcze upiec jej ciasteczka, ale na razie mama upiera się, że to głupi pomysł. -__-
A co wasze psy dostają na święta?
Poza tym na mikołajki w szkole dostałam od koleżanki m.in. pluszowego misia, który wyjątkowo przypadł Lisicy do gustu. Nie było rady... miśkowi błaganie o litość w niczym nie pomoże...
I bardzo dziwny film ;O ;O
to i tak jest słabe, zwykle tym miśkiem rzuca po całym pokoju i szarpie jak wariatka (na tym filmie jest wyjątkowo spokojna)
Ja psiakom kupiłam mnóstwo (10 paczek) różnych rodzajów smakołyków :D
OdpowiedzUsuń